Opis projektu

|
Wspólne sny (ang. mutual dreams, shared dreams) to sytuacja, w której dwie lub więcej osób miały ten sam sen, tzn. śniły o tym samym, lub – w bardziej zaawansowanej formie – spotkały się we śnie. Potwierdzeniem wspólnego snu byłoby zatem porównanie relacji tych osób po przebudzeniu i wyszukanie cech wspólnych dla tych snów, które powinny się pokrywać w jak największym stopniu. Wspólne sny często łączą się ze świadomymi snami, czyli takimi, w których osoba śniąca wie, że akurat śni i może wpływać na przebieg akcji snu (LaBerge 1980). Wtedy mamy do czynienia z tzw. wspólnym świadomym snem, w którym dane osoby świadomie i celowo spotykają się we wspólnym śnie.

Współczesna nauka odnosi się z dystansem do fenomenu wspólnych snów (chociaż nie do snów świadomych – te, jako naukowo stwierdzony fakt, są badane już od ponad 30 lat). Jak dotąd nie ma żadnych przesłanek, które umożliwiałyby wytłumaczenie tego fenomenu w sposób racjonalny, dlatego zakłada się, że wspólne sny są jedynie nadinterpretacją treści marzeń sennych, polegającą na nieświadomym odnajdywaniu i łączeniu w całość przypadkowych lub silnie naciąganych zbieżności i podobieństw w snach osób, które uważają, że miały wspólny sen. Niemniej jednak wiele osób, niezależnie od wykształcenia, wierzy w istnienie wspólnych snów lub uważa, że ich doświadcza.
Wspólne śnienie próbuje się wytłumaczyć zjawiskiem telepatii występującej podczas snu. Niestety sam fenomen telepatii, podobnie jak wspólne śnienie, jest dość kontrowersyjnym zjawiskiem, na którego istnienie wciąż nie ma wystarczających dowodów. Chociaż istnieje kilka prac naukowych, których wyniki zdają się potwierdzać istnienie telepatii, okazały się one niemożliwe do powtórzenia lub wykryto w nich poważne błędy metodyczne.


Serię eksperymentów nad telepatią we śnie przeprowadzili w latach 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku Montague Ullmann i Stanley Krippner (m. in.: Ullman 1966, Ullman, Krippner i Feldstein 1966, Krippner i Ullman 1969, 1970, Ullman i Krippner 1970). W kontrolowanych warunkach, przeprowadzano eksperymenty, w których jedna osoba, tzw. agent, próbowała wpłynąć na sny drugiej osoby, śpiącej w pokoju obok, starając się przekazać jej treść wybranego obrazka. Wykorzystując aparaturę do polisomnografii monitorowano okresy snu osoby, która miała odebrać telepatycznie sygnał od agenta, i po każdym śnie REM budzono tę osobę, która opowiadała swój sen (co nagrywano na magnetofon). Jedynie agent był świadomy tego, co znajdowało się na obrazku, dlatego przez cały czas trwania eksperymentu (czyli do rana) pozostawał w swoim pokoju. Późniejsze porównania treści snów z zawartością obrazka wyłoniły istotne statystycznie zbieżności, które uznawane były za dowód na telepatię we śnie (Krippner i Ullman 1970).

Niedługo po tych eksperymentach przeprowadzono kolejne, mające na celu powtórzenie uzyskanych wcześniej wyników, niestety zakończyły się one niepowodzeniem (Belvedere i Foulkes 1971, Foulkes i in. 1972). Co ciekawe, w jednym z nich brali udział także Krippner i Ullman. Nie zrażeni niepowodzeniem, Krippner i Ullman wraz Charlsem Honortonem, przeprowadzili jeszcze jeden eksperyment z…publicznością koncertową grupy Grateful Dead oraz z samymi muzykami (Krippner i in. 1973). Podczas koncertów grupy, publiczność (ok. 2000 osób) „wysyłała” telepatycznie losowo wybrany obraz do dwóch odbiorców znajdujących się w Centrum Medycznym Maimonides w Nowym Jorku, około 45 mil od miejsca koncertu. Jednak publiczność wiedziała tylko o jednym odbiorcy i znała jego nazwisko. Jak się okazało obrazy „wysyłane” do konkretnej osoby były przekazane ze zdumiewającą skutecznością, co potwierdziły porównania treści snów z treścią obrazów. Z kolei w przypadku drugiej osoby, o której publiczność nie wiedziała w ogóle, zbieżność obrazów z opisem snu mogła być, ze statystycznego punktu widzenia, dziełem koincydencji.

Po tych eksperymentach przeprowadzono jeszcze kilka, niewiele wnoszących doświadczeń, a przez ostatnie ponad dwadzieścia lat nie poczyniono w tym kierunku żadnych badań o wartości naukowej.

Ostatnio, w roku 2009, po sceptycznej publikacji Tima Posta na Lucidipedia.com na temat wspólnych snów, propozycją przeprowadzenia eksperymentu online zareagował oburzony Robert Waggoner, członek IASD, redaktor kwartalnika „The Lucid Dream Exchange” i autor ostatnio wydanej książki na temat świadomego śnienia „Lucid Dreaming: Gateway to the Inner Self”. W eksperymencie uczestniczyły trzy osoby: nadawca, odbiorca i osoba wybierająca i wysyłająca obrazki do nadawcy oraz odbierająca zapis snu od odbiorcy. Kilka przeprowadzonych w ten sposób eksperymentów dało nawet całkiem interesujące rezultaty. Przebieg tych eksperymentów wraz z protokołem można znaleźć w następujących tematach na forum Lucidipedia.com:


oraz


Po przestudiowaniu materiałów znajdujących się na wymienionych stronach od razu w oczy rzuca się kilka niedociągnięć. Brakuje tu przede wszystkim większej ilości prób, próby kontrolnej, ponadto zakwestionować można sam sposób oceny treści snów w kontekście wysyłanych obrazów. Jednak sam pomysł z przeprowadzeniem tego typu eksperymentów online wydaje się całkiem ciekawy i obiecujący.

Dlatego właśnie powstał ten projekt. Zawiera on jednak zmodyfikowany protokół przeprowadzenia doświadczenia, uwzględniający wszystkie niedociągnięcia swojego poprzednika. Dodatkowo, wyniki uzyskane w trakcie realizacji tego projektu wniosą jeszcze jedną ważną, a zarazem nową rzecz. Pozwolą one scharakteryzować pod kątem występowania snów (wspólnych, świadomych) część populacji osób z Polski.

Sam projekt składa się z dwóch części. W pierwszej z nich, wzorowanej na eksperymencie Roberta Waggonera, przeprowadzona zostanie seria doświadczeń nad telepatią związaną ze snami. Na tym etapie udział w eksperymencie może wziąć praktycznie każdy, kto zadeklaruje chęć zaangażowania się w łatwą i przyjemną, aczkolwiek wymagającą systematyczności i konsekwencji pracę.
W drugiej części projektu przyjrzymy się bliżej wspólnym świadomym snom. Do tego etapu będą potrzebne osoby, które posiadają doświadczenie w świadomym śnieniu.
Na każdym etapie udział w projekcie będzie z pewnością wiązał się z niezwykle interesującym przeżyciem, którego wyniki będą na bieżąco udostępniane.




Związek projektu z filmem Inception

W filmie Inception Chrisa Nolana „Project Somnacin” jest rządowym projektem, łączącym możliwość świadomego śnienia ze zjawiskiem wspólnych snów, wykorzystywaną w celach militarnych. Główną rolę gra tutaj Leonardo DiCaprio który… „jest niezwykle sprawnym złodziejem, mistrzem w wydobywaniu wartościowych sekretów ukrytych głęboko w świadomości podczas fazy snu, kiedy umysł jest najbardziej wrażliwy” (www.filmweb.pl).
Nazwa projektu opisanego na naszej stronie została zaczerpnięta z filmu Chrisa Nolana, jednak sam projekt nie ma większego związku z filmem, który jest czystą fikcją nie podpartą żadnymi faktami. Jedyne zbieżności pomiędzy filmem a realizowanym przez nas projektem dotyczą (poza nazwą projektu) zjawiska wspólnych świadomych snów, które w filmie są jednym z motywów przewodnich, a w niniejszym projekcie stanowią przedmiot badań.